Jestem mężem, ojcem, a przede wszystkim - fotografem. Z tym "czymś" w oku, co pozwala mi na zatrzymanie odpowiedniej chwili i pokazania jej w szczególny sposób. Tego nie można się nauczyć, wyczytać z książek o fotografii, to się zwyczajnie ma. Jestem takim szczęściarzem... Sam zobacz.
W lutym miałem przyjemność pracować z Panią Moniką Kuszyńską (była wokalistka Varius Manx), która okazała się przemiłą osobą, która jest naprawdę otwarta na innego człowieka. Efekty mojej pracy przedstawiam poniżej.
Ojej, jaka ta nasza Monia śliczna! :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia! :)